Jelitnik: Pożeracz Życia
Pochodzenie:
Jelitnik nie pochodzi z żadnego znanego piekła ani królestwa demonów. Uważa się, że jest on manifestacją pierwotnego, bestialskiego głodu, rodzącego się z mroku między światami. Nie ma on wyraźnego pochodzenia, raczej jest zjawiskiem, które rodzi się z samej rozpaczy i cierpienia ofiar. Niektórzy twierdzą, że jest ucieleśnieniem zbiorowej traumy, karą za zbiorowe grzechy ludzkości. Nie posiada żadnego konkretnego „ojca” ani „matki” w sensie demonicznego pochodzenia, jego istnienie jest wieczne i samoistne.
Rodowód:
Nie posiada wyraźnego rodowodu. Jego istota jest pozbawiona hierarchii i więzów krwi, charakterystycznych dla zorganizowanych demonicznych społeczeństw. Jest samotnikiem, istotą pozbawioną jakichkolwiek więzi. Jedyne, co go definiuje, to jego niepohamowany głód i brutalność.
Władza:
Jelitnik nie posiada żadnej formalnej władzy nad innymi demonami czy istotami. Jego moc opiera się na przerażającej skuteczności w zabijaniu i konsumowaniu ofiar. Posiada pewną zdolność do manipulowania strachem i paniką, co ułatwia mu wybór ofiar, które łatwo ulegają panice i paraliżują się ze strachu przed jego pojawieniem się.
Umiejętności:
Jelitnik charakteryzuje się niezwykłą zwinnością i siłą. Jest niezwykle szybki i zwinny, co pozwala mu na zaskakiwanie ofiar. Jego najważniejszą umiejętnością jest jednak zdolność do natychmiastowego wykrywania strachu i paniki u potencjalnych ofiar. To pozwala mu na precyzyjne wybieranie osób, które będą idealnym celem jego brutalnego ataku. Posiada również umiejętność szybkiej regeneracji drobnych ran, co utrudnia jego pokonanie.
Znaczące wydarzenia:
Dokładne wydarzenia związane z Jelitnikiem są trudne do ustalenia, ponieważ jego ataki są chaotyczne i rzadko pozostawiają po sobie jakiekolwiek ślady poza zmasakrowanymi ciałami. Legendy mówią o serii morderstw w XVII-wiecznej Polsce, gdzie ofiarom wycinano wnętrzności podczas gdy jeszcze żyły. Te morderstwa przypisuje się Jelitnikowi, choć brak jest namacalnych dowodów potwierdzających te doniesienia. Inną legendą jest historia z XIX-wiecznej Galicji, gdzie seria zaginięć w okolicy starego cmentarza wiązana jest z jego działalnością.